środa, 25 czerwca 2014

Gra memory i nauka angielskiego

Lubicie grać w gry pamięciowe? Ja tak. Kiedy byłam dzieckiem to mogłam w nie grać cały czas - tak mi się podobały. Myślę, że gry memory to nie tylko fajna zabawa, ale także niezłe ćwiczenie wspomagające pamięć, szczególnie dla dzieciaków. A do tego jako nauczycielka angielskiego dodam, że to świetny sposób na powtórkę słownictwa, naukę używania czasownika "have" we wszystkich rodzajach zdań i przede wszystkim wprowadzenie elementu zabawy do lekcji. Mając te wszystkie zalety na uwadze, zaczęłam grać z Igą w gry memo. Dzisiaj nawet zrobiłyśmy jedną. Nawet się nie spodziewałam jak bardzo ją to ucieszy! 
Wykonanie gry nie trwa długo, a jedyne czego potrzebujemy to dowolne obrazki, blok techniczny, klej i nożyczki. 
Nasza pierwsza samodzielnie wykonana gra jest bardzo prosta, składa się tylko z 6 par, ale stopniowo będziemy się rozkręcać i zwiększać liczbę.  Nie ma co szaleć, zwłaszcza, że grając mówimy po angielsku. My wykorzystałyśmy obrazki składające się na sowią rodzinę - skserowałam je z materiałów dodatkowych dla nauczyciela z książki do angielskiego, bo chciałam żeby mała utrwaliła sobie nazwy członków rodziny. Do tego w trakcie gry mówiłam do niej po angielsku: "I have baby and mummy. It's not a pair. What have you got?" itp. W ten sposób za jakiś czas, gdy już się osłucha, sama zacznie tak mówić. Do tego czasu pewno wypracujemy też cierpliwe czekanie na swoją kolej losowania par :P
Iga uczy się korzystać z nożyczek więc większość sówek wycięła sama, a potem razem przykleiłyśmy je na prostokątne kawałki kolorowego bloku technicznego. I gotowe.






6 komentarzy:

Z dala od miasta pisze...

Bardzo fajny pomysł :) A na dodatek rozwija rączki. Bardzo lubię takie wycięte przez moja Żabę obrazki :) Widać że samodzielnie wykonywała prace :)

Agata Borowska pisze...

Świetna sprawa, aby poprzez zabawę uczyć dzieciaki języka angielskiego. U mnie teraz maluchy szaleją za audio kursami https://www.jezykiobce.pl/s/128/audio-kurs-angielskiego i w sumie również zauważyłam, że lepiej im ta nauka idzie odkąd słuchają angielskiego.

Dagmara Fafińska pisze...

W sumie jeśli chodzi o samą naukę języka angielskiego to jest to bardzo ważny element nauki w życiu naszych dzieci. Moje dzieciaki teraz włąśnie chodzą na kurs https://lincoln.edu.pl/warszawa/jezyk-angielski/kurs-angielskiego-dla-mlodziezy/ i najważniejsze jest to, że im się podoba. W końcu niech uczą się języków obcych od najmłodszych lat.

Anonimowy pisze...

Jak najbardziej możliwa jest nauka języka angielskiego również takimi sposobami, ale i tak najlepsze efekty dają kursy językowe. Ja jestem przekonana, że jeśli ktoś zna języka angielski i jest on potwierdzony to jak najbardziej warto się zainteresować pracą jako lektor. Na pewno w szkołach językowych https://universe.earlystage.pl/ szukają właśnie takich osób.

Jan Świątek pisze...

W sumie nauka poprzez gry na pewno jest także jednym ze sposobów, aby uczyć się angielskiego. Ja jednak jestem zdania, że najlepiej sprawdza się na pewno nauka w szkole językowej. O tym jak wybrać tą właściwą ciekawie napisano w http://chichotkitrzpiotki.pl/2020/08/szkola-jezyka-angielskiego-dla-dzieci-ja-wybrac-zaczac.html i myślę, że taka pomoc na pewno się przyda.

Karolina Zarębska pisze...

Faktycznie maluchy bardzo dużo uczą się poprzez zabawę ale w końcu przychodzi okres, ze warto je wysłać do szkoły językowej. Na stronie https://silesia24.pl/stopsmog/szczegoly/gdzie-w-katowicach-poslac-dziecko-na-lekcje-angielskiego-21614 napisano jaka szkoła w Katowicach będzie najlepsza dla dzieci do nauki języka angielskiego.