czwartek, 31 lipca 2014

Masa solna i "rubiny"

O tym, że moje dziecko uwielbia zabawę masą solną pisałam już kilkakrotnie. Dotychczas powstały z niej pierożki dla lalek, wazonik dla dziadka i babci, różnego rodzaju serduszka, gwiazdki i inne kształty. Żeby nie było monotonnie każdą zabawę masą solną staram się urozmaicić. Tym razem cekinami, albo jak to określa Iga, rubinami :) Cekiny wpadły mi w oko w plastyku, gdzie wybrałam się po filc na poduszkę z Elmo. Kupiłam "bo mogą się przydać", ale już w trakcie jazdy powrotnej do domu miałam pomysł na ich użycie z masą solną. I to był strzał w dziesiątkę! W szczególności, że miałam pod opieką na kilka dni jeszcze 13letnią kuzynkę, którą również wciągnęło zdobienie cekinami. Przyznam szczerze, że byłam zaskoczona. No bo ona ciągle tylko ciuchy, fb, koleżanki, kreskówek już nie oglądam... a tutaj nagle taka chęć do zabawy masą solną. W sumie pomogłam im jedynie z wykonaniem masy, a dalej bawiły się same :) 




Z masy powstały też ludziki, które później pomalowałyśmy:


A kilka dni po wyjeździe młodej wykonałyśmy z Igą jeszcze kubek na kredki - pokryte masą solną pudełko po ciasto plasto ozdobiłyśmy cekinami-rubinami. Schnęło kilka dni, ale już nadaje się do użytku.


1 komentarz:

matka wariatka i domowa edukacja pisze...

super blog!!! juz dodaje do obserwowanych :D pozdrawiam